Niesamowita historia na IEM Chengdu 2025 — gwiazda FURII, Yuri “yuurih” Santos, wyszedł na serwer mimo poważnej infekcji lewego oka, a mimo bólu i wyczerpania pomógł swojej drużynie pokonać Falcons 2:0. Pomimo gorączki, bólu i osłabienia, brazylijski zawodnik zagrał na najwyższym poziomie, stając się prawdziwym symbolem poświęcenia dla gry.
Moment, który przeszedł do legendy
Przed meczem yuurih zwrócił się do fanów w mediach społecznościowych, ujawniając, że spędził dzień w szpitalu z powodu bakteryjnej infekcji oka, której towarzyszyły dreszcze i wymioty.
Mimo to zdecydował się nie zostawiać kolegów bez wsparcia i rozegrał cały mecz.
Na serwerze FURIA zdominowała rywala — 13:6, 13:4 — awansując do kolejnego etapu i nie pozostawiając Falcons żadnych szans.
Ggwp @FalconsEsport! Estou voltando agora do hospital, passei mal o dia todo com uma infecção bacteriana no olho esquerdo, além de calafrios e vômito. Mas amanhã estarei melhor, pronto para mais uma final!
É nóis 👊👁️— yuurih (@yuurih) November 8, 2025
Drużyna na szczycie świata
Obecnie FURIA znajduje się w znakomitej formie: zespół zajmuje #1 miejsce w rankingu Valve i #2 na świecie, z 74,2% współczynnikiem zwycięstw w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
Skład złożony z FalleNa, yuurih, YEKINDARa, KSCERATO i molodoya pozostaje jednym z najbardziej stabilnych lineupów na świecie.
Po zwycięstwach nad G2, Lynn Vision, The MongolZ i Falcons, Brazylijczycy przygotowują się do kolejnego wyzwania — meczu przeciwko Vitality w trwającym IEM Chengdu 2025.
Lider, który nigdy się nie poddaje
Dla yuurih ten moment ponownie potwierdził jego status lidera — nie tylko dzięki umiejętnościom, ale również dzięki czystej sile woli.
W ciągu ponad 2 900 dni spędzonych w FURII, stał się prawdziwym symbolem organizacji, rozgrywając dziewięć turniejów Major i pomagając zdobyć trzy trofea LAN.
Nawet teraz, mimo problemów zdrowotnych, jego ocena 1.03 na przestrzeni ostatnich 75 map pokazuje, że wciąż pozostaje konsekwentnym i niebezpiecznym rywalem dla każdego przeciwnika.
czytaj więcej
Co dalej
Kolejnym przeciwnikiem FURII będzie Vitality w półfinale — spotkanie, które może zadecydować o tym, czy Brazylijczycy utrzymają się na szczycie sezonu.
Zwycięstwo w tym starciu umocni pozycję drużyny w światowych rankingach i przybliży ich do kolejnego mistrzostwa.
Dla yuurih ten turniej już udowodnił, że prawdziwa siła nie tkwi wyłącznie w celności czy mechanice, lecz w charakterze.
Bo nawet z jednym okiem widzi cel wyraźniej niż większość rywali z dwoma.

