Podczas ESL Pro League Season 22 w Kopenhadze dwa zespoły stojące na krawędzi odpadnięcia zmierzyły się w decydującym spotkaniu. The MongolZ i Gentle Mates stanęli naprzeciw siebie w serii eliminacyjnej 1–2, w której zwycięzca miał pozostać w grze, a przegrany zakończyć udział w turnieju. Mongolska drużyna wytrzymała ogromną presję i odniosła kluczowe zwycięstwo 2:0 (13:8 Inferno, 22:19 Mirage), wysyłając francuski skład do domu.
Droga do meczu
The MongolZ rozpoczęli sezon w nierównym stylu. Po otwierającej porażce z HOTU (1:2) zespół odbił się, pokonując GamerLegion (2:1), by następnie niespodziewanie ulec Inner Circle (0:2). Z bilansem 1–2 znaleźli się w sytuacji bez wyjścia — każdy błąd mógł kosztować ich eliminację.
Gentle Mates natomiast rozpoczęli ESL Pro League bardzo obiecująco. Francuski skład zaskoczył wszystkich, pokonując Vitality (2:0), lecz szybko wpadł w kryzys: porażki z MOUZ (0:2), Aurorą (0:2) i w końcu z The MongolZ zakończyły ich kampanię. Dla organizacji dopiero wchodzącej na wielką scenę CS2 było to bolesne, ale cenne doświadczenie.
Inferno — kontrola i opanowanie The MongolZ
Seria rozpoczęła się na Inferno, wyborze Gentle Mates, którzy chcieli narzucić tempo dzięki swojemu uporządkowanemu stylowi gry. Jednak The MongolZ byli znakomicie przygotowani. Ich defensywa była nie do przejścia, skutecznie blokując próby Francuzów na zdobycie inicjatywy.
Senzu był fenomenalny na bombsite B, regularnie wygrywając kluczowe pojedynki z dav1g i mopozem. Po zmianie stron mongolski zespół zachował spokój i metodycznie dokończył mapę wynikiem 13:8. Gentle Mates grali zdyscyplinowanie, ale zabrakło im indywidualnej siły ognia — nawet alex, który zakończył mapę z neutralnym ratingiem 1.19, nie zdołał odwrócić losów spotkania.
Mirage — walka charakterów zakończona dogrywką
Druga mapa, Mirage, przerodziła się w pełnoprawny thriller. Gentle Mates rozpoczęli mocno, obejmując prowadzenie 8:4 dzięki lepszej koordynacji i świetnej grze sausola jako lurkera. The MongolZ jednak nie zamierzali się poddać. Po zmianie stron wygrali pięć rund z rzędu, przejmując kontrolę nad meczem.
Końcówka była wyjątkowo emocjonująca — Gentle Mates doprowadzili do remisu 15:15, wygrywając kilka rund 2v4. W dogrywce jednak The MongolZ zachowali zimną krew. Kluczowy moment nastąpił w 36. rundzie, gdy Senzu wygrał clutch 1v2 przeciwko MartinezSa i dav1gowi, po czym Techno przypieczętował zwycięstwo podwójnym wejściem na bombsite B. Po 41 minutach gry The MongolZ triumfowali 22:19.
Statystyki zawodników
Indywidualne występy
- Azbayar “Senzu” Munkhbold został bezsprzecznym MVP: 56–37 K–D, 83.2 ADR, 1.30 rating HLTV 3.0. Jego opanowanie na Mirage i skuteczność w clutchach zrobiły różnicę.
- Ayush “mz1nho” Batbold i Sodbayar “Techno” Munkhbold również zagrali na wysokim poziomie — ich ratingi wyniosły odpowiednio 1.23 i 1.18.
- blitz zapewnił strukturę zespołu i zakończył z wynikiem 1.00, a 910 wniósł kluczowe fragi w środkowych fazach rund.
W szeregach Gentle Mates najrówniejszą formę zaprezentował alex (1.19), dobrze kontrolując środek mapy. dav1g (1.06) miał swoje momenty, ale sausol, mopoz i MartinezSa nie utrzymali tempa i przegrali kluczowe pojedynki w decydujących rundach.
Znaczenie dla turnieju
Dzięki temu zwycięstwu The MongolZ poprawili swój bilans w fazie szwajcarskiej do 2–2, zachowując szanse na awans do etapu 2 ESL Pro League Season 22. Ponownie zagrają pod presją w decydującej rundzie, ale ich triumf nad Gentle Mates pokazał odporność psychiczną i głębię zespołu w starciu z silniejszymi rywalami.
Gentle Mates kończą z bilansem 1–3, pokazując postępy w strukturze taktycznej, ale brak stabilności w końcówkach map. Dla francuskiej organizacji ten debiut na dużej scenie jest ważnym krokiem w rozwoju drużyny.
- The MongolZ po raz kolejny udowodnili, że są najbardziej konsekwentnym zespołem z Azji, potrafiącym grać skutecznie nawet pod ogromną presją.
- Senzu umocnił swoją pozycję jako gwiazda drużyny, prezentując występ na najwyższym poziomie w serii o być albo nie być.
- Gentle Mates opuszczają ESL Pro League z podniesionymi głowami — Mirage zapamiętane zostanie jako jedna z najbardziej emocjonujących map ich krótkiej kampanii.
Mongolska drużyna kontynuuje swoją walkę o przetrwanie, a mecz przeciwko Gentle Mates zapisał się jako pokaz determinacji, siły mentalnej i jedności zespołowej.
