Etap 1 StarLadder Budapest Major 2025 dobiegł końca, a osiem zespołów kontynuuje walkę o trofeum w Budapeszcie. Podczas trzech intensywnych dni rywalizacja wyłoniła wyraźnych liderów, stabilnych pretendentów drugiego szeregu oraz drużyny, które awans wywalczyły dzięki determinacji. Niektórzy faworyci potwierdzili swoją formę, inni natomiast zaskoczyli oczekiwania. Kilka zespołów awansowało dzięki dyscyplinie, strukturze oraz odporności w końcówkach spotkań. Poniżej znajduje się pełna analiza drużyn, które zasłużyły na miejsce w kolejnej fazie Majora.
1–2. miejsce — FlyQuest, M80: dominacja, struktura, stabilność

FlyQuest (1–2.) — najrówniejsza drużyna etapu
FlyQuest zanotowało jeden z najczystszych przebiegów Etapu 1. Rozpoczęli pewnym zwycięstwem nad Legacy (13:10), następnie zdobyli kluczowy triumf przeciwko Imperial (13:6), a fazę zakończyli wyraźnym 2:0 nad Fluxo w decydującym BO3. FlyQuest zaprezentowało świetną równowagę między dyscypliną, adaptacją a kontrolą tempa. Ich strony T wyglądały na najlepiej dopracowane spośród wszystkich drużyn.
Ich główne atuty:
-
mocna gra na Inferno i Overpassie,
-
proaktywna praca entry,
-
imponujący spokój w sytuacjach clutch.
M80 (1–2.) — najsilniejszy przedstawiciel Ameryki Północnej
M80 okazało się jedną z najbardziej pozytywnych niespodzianek etapu. Zespół zaczął od ciężko wywalczonego zwycięstwa nad B8 (13:11), a następnie utrzymał tempo dzięki solidnej wygranej z PARIVISION (13:9). Kluczowy moment nastąpił w BO3 przeciwko NRG, które M80 wygrało 2:0. Dzięki temu bez problemu awansowali do Etapu 2.
Co napędzało ich sukces:
-
niezawodna obecność AWP,
-
mocne otwarcia po stronie CT,
-
płynne przejścia między połowami.
czytaj więcej
3–5. miejsce — fnatic, B8, Ninjas in Pyjamas: awans dzięki charakterowi i konsekwencji

fnatic (3–5.) — odrodzenie legendarnej marki
Fnatic odniosło jedno z najtrudniejszych zwycięstw tego etapu — minimalne 16:14 przeciwko RED Canids — i wykorzystało ten impuls jako fundament dalszej części rywalizacji. Następnie pokonali Imperial (13:3), potknęli się na Fluxo (9:13), lecz finalnie zdobyli kluczowe zwycięstwo 2:1 nad NRG. Dzięki temu fnatic pewnie zameldowało się w najlepszej ósemce.
Powody ich sukcesu:
-
najlepsza różnica rund w grupie,
-
uporządkowana i solidna defensywa na Trainie,
-
wysoka forma indywidualna kluczowych riflerów.
B8 (3–5.) — mistrzowie kontroli końcówki rund
B8 udowodniło, że jest jedną z najbardziej stabilnych drużyn Etapu 1. Ich droga obejmowała zwycięstwo nad The Huns (13:11), minimalną porażkę z M80 (11:13) oraz dwa kluczowe triumfy — 13:11 z PARIVISION i czyste 2:0 nad Legacy. Przez cały etap B8 wykazywało wyjątkowy spokój w wyrównanych spotkaniach.
Wyróżniający się atut:
-
niemal perfekcyjna skuteczność w meczach rozstrzyganych kilkoma rundami.
Ninjas in Pyjamas (3–5.) — powrót do formy
NiP rozpoczęło Etap 1 od porażki z NRG (7:13), lecz szybko odwróciło swoją dyspozycję. Pokonali FaZe (13:8), zdominowali Fluxo (2:0) i rozgromili Lynn Vision (13:2). Dzięki temu stabilnemu progresowi NiP awansowało z najsilniejszą zwyżkową trajektorią spośród wszystkich drużyn w tym przedziale miejsc.
Ich kluczowe zalety:
-
mocny występ na Trainie,
-
precyzyjna i zdecydowana gra AWP,
-
niemal bezbłędna koordynacja retake’ów.
6–8. miejsce — PARIVISION, Imperial, FaZe: trudna droga z zasłużoną nagrodą

PARIVISION (6–8.) — nieustraszeni i nieprzewidywalni
PARIVISION wyrosło na największą czarną owcę Etapu 1. Pokonali The Huns (13:8), zdominowali GamerLegion (2:0) i wywalczyli dramatyczne zwycięstwo 2:1 nad Legacy. Co więcej, zaprezentowali ten sam wybuchowy, nieprzewidywalny styl, który przyniósł im uznanie w Azji: agresywne wyjścia, kreatywne pojedynki i brak strachu przed znanymi rywalami.
Imperial (6–8.) — brazylijska dyscyplina pod presją
Początek był mieszany — po ciężko wywalczonym zwycięstwie nad Rare Atom (13:11) przyszła porażka 6:13 z FlyQuest. Jednak zespół szybko się odbudował, pokazując dominującą formę: 2:0 z The Huns oraz 2:0 z NRG. Dzięki temu Imperial awansowało, prezentując jedną z najbardziej stabilnych gier spośród drużyn spoza grona najwyżej rozstawionych.
FaZe (6–8.) — nie w szczytowej formie, ale skuteczni, gdy ma to znaczenie
FaZe przeszło przez etap bardzo nierówno, lecz potrafiło wygrać wtedy, gdy było to kluczowe. Po zwycięstwie nad Lynn Vision (13:5) przyszła porażka z NiP (8:13), lecz drużyna odbiła się, wygrywając 2:1 z RED Canids, a następnie odnosząc kolejne bardzo ważne zwycięstwo 2:1 nad Fluxo. Ostatecznie FaZe ponownie udowodniło, że nawet bez najwyższej dyspozycji są w stanie przebrnąć przez każdy etap Majora.
Skin.Club Pick’em Challenge
Równolegle do StarLadder Budapest Major 2025 trwa Skin.Club Pick’em Challenge — interaktywna zabawa, w której fani przewidują wyniki meczów, typują drużyny awansujące i zdobywają punkty przez cały turniej. Trafne typy odblokowują nagrody — od premium skinów, przez rzadkie rękawice i noże, aż po nagrodę główną: kultowe AWP | Dragon Lore.
czytaj więcej
Faworyci spełnili oczekiwania, a outsiderzy napisali nowe historie
Etap 1 StarLadder Budapest Major 2025 przyniósł jedną z najbardziej zróżnicowanych ósemek w ostatnich latach. Znalazły się w niej zdyscyplinowane drużyny jak FlyQuest i M80, dobrze zorganizowane składy jak fnatic i Imperial oraz inspirujące historie outsiderów — PARIVISION i B8. Kolejna faza będzie jednak jeszcze trudniejsza, a każdy pojedynczy round może zadecydować, kto zbliży się do trofeum Majora.