W grudniu 2024 roku Virtus.pro niespodziewanie posadziło na ławce swojego kapitana Dżamiego „Jame’a” Alego i wydawało się, że kariera „ekonomicznego AWPera” dobiega końca. Jednak jesienią 2025 roku udowodnił coś zupełnie innego: z PARIVISION, składem zbudowanym wokół młodych, ambitnych talentów, Jame nie tylko zaznaczył swoją obecność na turniejach LAN, ale też wyprzedził swojego byłego pracodawcę w Valve Regional Standings — symbolicznie potwierdzając, że jego wizja gry wciąż przynosi rezultaty.
PARIVISION ponad VP w VRS

Ostatnia aktualizacja rankingu Valve pokazała PARIVISION na 19. miejscu na świecie z 1445 punktami VRS, podczas gdy Virtus.pro zajmuje dopiero 21. lokatę z dorobkiem 1436 punktów. Choć różnica wynosi zaledwie 9 punktów, ma ogromne znaczenie: decyduje o tym, kto pozostaje w bezpośredniej walce o miejsce na PGL Major Budapest 2025.
W europejskim wyścigu kwalifikacyjnym PARIVISION znajduje się obecnie na 15. miejscu, podczas gdy VP na 16., co oznacza, że drużyna Jame’a plasuje się wyżej. To stanowcza odpowiedź na wątpliwości, które pojawiły się po jego odejściu: Jame pokazał, że wciąż jest liderem najwyższej klasy, zdolnym poprowadzić zespół do Majora.
czytaj więcej
Majestic LanDaLan 3: triumf w finale z BetBoom
YOUR MAJESTIC LANDALAN CHAMPIONS HERE pic.twitter.com/L7DLhaE9sq
— PARIVISION (@parivisiongg) September 28, 2025
Jednym z kluczowych czynników sukcesu PARIVISION był ich występ na turnieju LAN Majestic LanDaLan 3. W wielkim finale drużyna Jame’a zmierzyła się z BetBoom — kolejną organizacją walczącą o tytuł nowych „regionalnych królów”. Seria best-of-5 przerodziła się w prawdziwy thriller, w którym obie strony wykorzystały swój map pool do maksimum.
- Mirage — 13:10 (PARIVISION wygrywa pierwszą mapę na wyborze BetBoom)
- Dust2 — 8:13 (BetBoom wyrównuje serię dzięki clutchom)
- Ancient — 13:7 (zespół Jame’a rozbija defensywę rywali)
- Train — 8:13 (BetBoom wymusza decider, utrzymując emocje)
- Overpass — 13:3 (PARIVISION zamyka serię w stylu prawdziwych mistrzów)
Finał potwierdził najważniejszą lekcję: młodzi gracze PARIVISION nie boją się presji. Wygrali dwie decydujące mapy z pełnym przekonaniem, miażdżąc BetBoom 13:3 na Overpass.
Liderzy finału: xiELO i Jame
Najlepszym zawodnikiem finału był Vladislav „xiELO” Lysov, który zakończył serię z HLTV Rating 3.0 na poziomie 1.39. Jego agresywny styl i regularna celność były siłą napędową PARIVISION.
czytaj więcej
Jednocześnie Jame po raz kolejny pokazał, dlaczego nazywa się go „mózgiem gry” swojego zespołu. Zakończył finał z 75 fragami, różnicą +21 i ratingiem 1.22. Jak na zawodnika, którego jeszcze rok temu uznawano za „wypalonego”, te liczby oznaczają więcej niż statystyki — są dowodem aktualności jego podejścia.
Znaczenie tego zwycięstwa
Dla PARIVISION triumf na Majestic LanDaLan 3 był ich pierwszym dużym trofeum. Dla Jame’a to symboliczne potwierdzenie, że jego era rywalizacji wcale się nie skończyła. Drużyna zdobyła znaczący zastrzyk punktów VRS, wzmocniła swoje szanse kwalifikacji na Majora i pokazała, że potrafi rywalizować na LAN-ach z mocnymi przeciwnikami.
Dla Virtus.pro ten wynik to kolejny sygnał ostrzegawczy. Pomimo solidnego składu z FL1T-em, fame’em i Perfecto, drużyna utknęła w rankingu i straciła pozycję na rzecz nowego projektu Jame’a. Symbolika jest oczywista: kapitan, którego odsunęli, teraz ich wyprzedził.
W mniej niż rok Jame zdołał odbudować swoją reputację i udowodnić, że jego styl gry — rozważny, powolny i kontrolowany — pozostaje skuteczny nawet w nowej erze CS2. A PARIVISION, łącząc młodość z doświadczeniem, wyrosło na nową regionalną potęgę.
Patrząc dziś na klasyfikację VRS, nagłówek jest jasny: Jame nie tylko wrócił na szczyt — zrobił to, zostawiając Virtus.pro w tyle.

