3DMAX podchodzą do startu ESL Pro League S22 z niespodziewaną rotacją — Nivera zastąpi Maka, który opuści początek turnieju z powodów osobistych. Dla Belga to szansa na powrót na najwyższą scenę po długiej przerwie, a dla francuskiej organizacji — okazja, by sprawdzić głębię składu w meczu przeciwko Inner Circle.
🚨 Roster Update 🚨@Nivera__ will join us for the start of EPL S22 as @Makazin_ is unavailable for family reasons
Let's get down to business 🤜🏼🤛🏼#DevilNeverDies 👹 pic.twitter.com/tVL7mW2ERZ
— Team 3DMAX (@3DMAXGaming) September 24, 2025
AKTUALNY SKŁAD 3DMAX NA START TURNIEJU
Zespół rozpocznie rozgrywki w Szwecji w następującym zestawieniu:
- Pierre “Ex3rcice” Bulinge
- Lucas “Lucky” Chastang
- Filip “Graviti” Brankovic
- Alexandre “bodyy” Pianaro
- Nabil “Nivera” Benrlitom (stand-in)
- Pierre “YouKnow” Marco (trener)
SPOJRZENIE NA START PRZECIWKO INNER CIRCLE
Pierwszym przeciwnikiem 3DMAX w ESL Pro League S22 będzie Inner Circle — spotkanie, które stanie się testem stabilności i głębi zespołu. Choć Francuzi przystępują do meczu w roli faworytów, różnica w rankingach nie gwarantuje łatwego zwycięstwa. Inner Circle już wcześniej pokazywali, że potrafią sprawić problemy silniejszym drużynom, a ich specyficzny map pool może okazać się niemiłą niespodzianką.
- 3DMAX tradycyjnie są mocni na Inferno i Nuke, gdzie budują grę na dyscyplinie i kontroli tempa. Inner Circle natomiast opierają się na Ancient i Dust2, gdzie ich agresja i szybkie zagrania często przynoszą efekty. Los otwierającego meczu może zostać rozstrzygnięty już w fazie pick-banu: każdy błąd może dać rywalowi „jego pole bitwy”.
- Na uwagę zasługują także pojedynki indywidualne. Lucky pozostaje stabilnym liderem statystyk w 3DMAX, ale Dawy z Inner Circle jest w stanie pokrzyżować plany dzięki swojej agresywnej grze. Dodatkowym czynnikiem jest obecność Nivery jako stand-ina: rywale nie mają jasnych informacji na temat jego roli w drużynie, co może wnieść element zaskoczenia. Jednocześnie spójność gry Francuzów nieuchronnie będzie mniejsza.
- Dla Inner Circle zwycięstwo oznaczałoby sensację i szansę na głośne zaznaczenie swojej obecności na arenie międzynarodowej. Dla 3DMAX to raczej test gotowości do walki o awans bez miejsca na potknięcia. W systemie szwajcarskim pierwszy mecz często nadaje ton całemu turniejowi, dlatego Francuzi nie mogą sobie pozwolić na zlekceważenie rywali.
STAN DRUŻYNY PRZED EPL S22
W ostatnich trzech miesiącach 3DMAX prezentowali nierówną formę: porażki z Virtus.pro, FaZe i GamerLegion przeplatały się ze zwycięstwami nad TYLOO i The MongolZ, co pokazuje, że potencjał jest. Drużyna obecnie zajmuje 13. miejsce w światowym rankingu, podczas gdy Inner Circle plasuje się na 47. pozycji. To sprawia, że Francuzi są faworytami meczu otwarcia.

ROLA NIVERY W ZAKTUALIZOWANEJ STRUKTURZE
Kluczowym szczegółem jest fakt, że Graviti niedawno przejął obowiązki in-game leadera. Oznacza to, że zastąpienie snajpera na początku EPL będzie miało mniejszy wpływ na ogólną strukturę gry. Nivera jest znany ze swojego doświadczenia w dużych meczach i solidnych statystyk (średni rating 1.14 w 2025 roku), co dodaje drużynie pewności w czasie nieobecności Maka.
ANALITYCZNE SPOJRZENIE I PERSPEKTYWY
Tymczasowa zmiana w kluczowym turnieju zawsze wiąże się z ryzykiem, ale w przypadku 3DMAX może to być nawet zaleta. Nivera dostanie szansę ponownego pokazania się na wielkiej scenie, a drużyna będzie mogła poeksperymentować z różnymi podejściami taktycznymi bez długoterminowej presji. Jeśli 3DMAX poradzą sobie z początkowymi rywalami i zapewnią awans do drugiej fazy, powrót Maka może jedynie wzmocnić skład na decydujących etapach.
Obecnie 3DMAX wyglądają na drużynę zdolną do rywalizacji w top 20, ale to właśnie mecz z Inner Circle pokaże, czy są w stanie faktycznie utrzymać status faworytów w realnych warunkach.