Potężny występ The MongolZ pozwolił im pokonać FaZe 2:1 w kluczowym meczu fazy szwajcarskiej na FISSURE Playground 2. Mongolska drużyna narzuciła swój styl gry na Mirage i Ancient, podczas gdy FaZe przetrwało jedynie na Inferno. To zwycięstwo zagwarantowało The MongolZ miejsce w playoffach, natomiast FaZe znalazło się pod presją — przed nimi decydujący mecz o przetrwanie.
FISSURE PLAYGROUND 2
Międzynarodowy turniej LAN, w którym drużyny z Europy i Azji walczą o miejsca w playoffach. Dla The MongolZ starcie z FaZe było szansą na potwierdzenie statusu jednego z najlepszych zespołów regionu. Dla FaZe była to okazja do umocnienia postępów po miesiącach niestabilnych wyników.

DROGA DO MECZU
The MongolZ przystąpili do tego meczu po zwycięstwach nad GamerLegion i TYLOO, pokazując swoją regularność i umiejętność pokonywania zarówno europejskich, jak i azjatyckich rywali. Zespół miał już zapewnione miejsce w czołowej dwójce światowego rankingu i przyjechał na turniej jako jeden z faworytów.
FaZe natomiast miało mieszane wyniki. Przegrali z Falcons, ale pokonali paiN Gaming, co dało im bilans 2-1. Mecz z The MongolZ był decydujący: zwycięstwo oznaczało bilet do playoffów, porażka — ostatnią szansę w meczu eliminacyjnym.
OŚ CZASU MECZU
- Mirage — 13:11 (wybór The MongolZ)
Pierwsza mapa była prawdziwym wyzwaniem dla FaZe. Choć prowadzili 7:5 po pierwszej połowie, Mongołowie w drugiej narzucili swoje tempo. Senzu błyszczał w clutchach, niosąc swój zespół do zwycięstwa.
- Inferno — 16:13 (wybór FaZe)
FaZe się nie poddało i odpowiedziało na swojej mapie. Rain i broky zapewnili kluczowe rundy, a drużyna utrzymała przewagę w końcówce meczu, doprowadzając do remisu w serii.
- Ancient — 13:5 (decydująca mapa)
Decydująca mapa była całkowicie pod kontrolą The MongolZ. FaZe wyglądało na wyczerpanych, podczas gdy Senzu wraz z bLitzem dominowali w obronie. Wynik 13:5 przypieczętował zwycięstwo mongolskiego zespołu w serii.
ZAWODNIK MECZU
Azbayar “Senzu” Munkhbold był prawdziwym bohaterem spotkania. Jego konsekwencja i opanowanie w decydujących momentach zrobiły różnicę. Senzu wygrywał clutche na Mirage, prowadził drużynę na Ancient i stał się kluczowym czynnikiem zwycięstwa The MongolZ nad FaZe.
- K-D: 59–36 (+23)
- ADR: 87.7
- Rating 3.0: 1.49
- KAST: 84.5%

WYSTĘPY DRUŻYN
The MongolZ ponownie udowodnili siłę gry zespołowej. Senzu (59–36, rating 1.49) był motorem napędowym, ale bLitz (50–48, rating 1.13) utrzymywał tempo, a 910 (50–45, rating 0.96) pewnie blokował pozycje. Techno (43–47, rating 0.99) i mzinHo (40–47, rating 0.86) wspierali drużynę, nawet jeśli ich indywidualne statystyki były zmienne.
FaZe pozostawiło mieszane wrażenie. Rain (59–45, rating 1.34) próbował pociągnąć drużynę do przodu, a broky (50–45, rating 1.05) również wyglądał solidnie. Jednak frozen (40–48, rating 0.92) i szczególnie karrigan (33–54, rating 0.78) nie dali drużynie wsparcia na decydującej mapie. Nowy zawodnik jcobbb (39–50, rating 0.88) wciąż szuka stabilności w wielkich meczach.
CO DALEJ
The MongolZ są już w playoffach, wchodząc do nich jako jedna z najsilniejszych drużyn fazy grupowej. Czekają trudniejsi rywale, ale Mongołowie pokazali, że są gotowi walczyć o tytuł.
Dla FaZe następny mecz będzie decydujący: porażka oznacza eliminację, a zwycięstwo daje miejsce w playoffach. To będzie prawdziwy test charakteru dla drużyny, która stara się wrócić na szczyt po kilku trudnych miesiącach.