Esports World Cup 2025 w Rijadzie nie był tylko największym wydarzeniem lata, ale także sceną, na której legendy sceny spotkały się z wschodzącymi gwiazdami. Turniej przyniósł historyczny triumf The MongolZ, którzy sensacyjnie przeszli całą drogę po tytuł, a indywidualne występy pokazały, że nowe pokolenie jest gotowe rzucić wyzwanie gigantom. HLTV opublikowało listę 10 najlepszych graczy turnieju według zaktualizowanego systemu Rating 3.0, a głównym bohaterem został Techno — nowy MVP, który zapisał się w historii mongolskiego Counter-Strike’a.
1. Techno (The MongolZ) — 1.39

Mistrz, symbol i centralna postać. Na przestrzeni 11 map Techno zanotował +51 K-D, średni rating 1.39 i stał się siłą napędową w wielkim finale przeciwko Aurora. Jego styl gry łączył agresywne wejścia z lodowatą skutecznością w clutchach, co zapewniło mu tytuł MVP turnieju. W finale wielokrotnie niszczył ekonomię Aurory i narzucił tempo, któremu nawet XANTARES i jego drużyna nie byli w stanie sprostać.
2. EliGE (FaZe) — 1.50

Nieoczekiwana gwiazda turnieju. FaZe odpadło wcześnie, ale EliGE został najlepiej ocenianym graczem całych mistrzostw z niesamowitym ratingiem 1.50. Pomimo rozegrania tylko trzech map, zaimponował precyzyjnym celowaniem i pewnością siebie w każdym pojedynku. Jego występ przypomniał wszystkim, dlaczego pozostaje jednym z najbardziej konsekwentnych amerykańskich weteranów.
3. Twistzz (Liquid) — 1.49

Kanadyjska supergwiazda pokazała swoją klasę nawet podczas krótkiego występu. Twistzz rozegrał tylko dwie mapy, ale zachwycił: +15 K-D i rating 1.49. Liquid nie byli rewelacją turnieju, ale indywidualnie Russell udowodnił, że wciąż jest graczem najwyższej klasy.
4. sh1ro (Spirit) — 1.39

Spirit nie spełniło oczekiwań i odpadło zbyt wcześnie, lecz sh1ro po raz kolejny pokazał, że pozostaje jednym z najbardziej niezawodnych AWP-erów na świecie. Jego 1.44 K/D i rating 1.39 podkreśliły, że nawet gdy drużyna zawodzi, sh1ro wciąż jest groźny w każdej sytuacji.
5. XANTARES (Aurora) — 1.30

Lider tureckiego CS-a, który poprowadził Aurorę do wielkiego finału. Z +37 K-D na 10 mapach i ratingiem 1.30, XANTARES udowodnił, że wciąż jest potężną siłą. W półfinale zneutralizował gwiazdy Vitality, a w finale, mimo porażki, wyglądał bardzo solidnie.
6. ZywOo (Vitality) — 1.29

Francuska supergwiazda ponownie zapewniła sobie tradycyjne miejsce w czołówce. Na 10 mapach uzyskał +30 K-D i rating 1.29. Vitality nie dotarło do finału, ale to właśnie ZywOo wielokrotnie utrzymywał ich przy życiu w kluczowych rundach, potwierdzając swoją reputację jednego z najbardziej konsekwentnych graczy na świecie.
7. makazze (NAVI) — 1.27

Jeden z najjaśniejszych debiutów roku. Albański nowicjusz makazze, który niedawno dołączył do NAVI, zagrał tylko trzy mapy, ale zostawił po sobie ślad: +12 K-D i rating 1.27. Pomimo ogólnej porażki zespołu, pokazał, że ma potencjał, by stać się jednym z filarów NAVI w przyszłości.
8. m0NESY (Falcons) — 1.26

Rosyjski talent po raz kolejny udowodnił, że jest w gronie najlepszych AWP-erów na świecie. Na 10 mapach zdobył +46 K-D i solidny rating 1.26. Falcons dotarli do półfinału głównie dzięki m0NESY’emu, który wielokrotnie wygrywał clutche i narzucał tempo ofensywy.
9. NiKo (Falcons) — 1.26

Jak zawsze, NiKo był sercem i mózgiem swojej drużyny. Nadal prezentował rzadką równowagę między przywództwem a mechaniczną doskonałością. Falcons zrewanżowali się za porażkę na IEM Dallas, a wpływu NiKo na ten wynik nie da się przecenić.
10. bLitz (The MongolZ) — 1.25

Kapitan mistrzów. Jeśli Techno był siłą napędową, to bLitz był architektem zwycięstwa The MongolZ. Jego zmysł gry, odważne call’e w trakcie rund i stały rating 1.25 stworzyły fundament historycznego marszu po tytuł.
Nowa era
Esports World Cup 2025 zostanie zapamiętany nie tylko jako turniej niespodzianek, ale także jako wydarzenie, które zdefiniowało nową erę Counter-Strike’a 2.
- Techno został pierwszym w historii mongolskim MVP, potwierdzając globalny rozwój sceny.
- EliGE i Twistzz przypomnieli, że weterani wciąż mogą narzucać tempo.
- NiKo i m0NESY ugruntowali pozycję Falcons jako prawdziwych pretendentów do tytułu.
- ZywOo i sh1ro ponownie udowodnili swoją niezrównaną konsekwencję.
To top 10 to równowaga między starym a nowym, między doświadczeniem a wschodzącym talentem. Turniej w Rijadzie stał się prawdziwym skrzyżowaniem, na którym spotkały się legendy i nowi bohaterowie.