Wreszcie nadszedł decydujący dzień dla drużyn marzących o dotarciu na główną scenę StarLadder StarSeries Budapest 2025. W europejskim Play-in zobaczyliśmy cztery różne historie sukcesu — od pewnej gry OG po sensacyjne zwycięstwo Iberian Soul.
📊 StarSeries 19 Play-In has concluded, here are the results.
4 teams move forward to the Main Event. Stay tune; invite reveals and more are incoming! pic.twitter.com/7Pt2SfHFmZ
— StarLadder CS2 (@StarLadder_CS) August 17, 2025
OG: odrodzony skład z młodą gwiazdą
OG przystąpiło do Play-in z dużą pewnością siebie — po letnich transferach drużyna znacząco się wzmocniła, a mecz z turecką formacją FUT był tego dowodem.
Na pierwszej mapie, Mirage, wybranej przez samo FUT, OG od razu narzuciło tempo. Wygrali pierwszą połowę 9–3, napędzani agresją Chr1zN i pewnym wsparciem spooke. W drugiej połowie FUT nie znalazło sposobu, by przełamać obronę OG — wynik końcowy 13–5.
Na Nuke historia się powtórzyła. Choć mapa ta uchodzi za niezwykle trudną dla młodszych składów, OG zachowało pełen spokój: szybkie rotacje adam b, regularne clutche nicoodoza i świetna synergia całej piątki. Wynik końcowy — 13–6 i zwycięstwo 2–0.

Najjaśniej błyszczał nicoodoz, który zakończył mecz z ratingiem 1.68 i bilansem 41–18. Jednak nie można pominąć spooke, który wciąż udowadnia, że jest odkryciem sezonu — tym razem dokładając 35 fragów i rating 1.43.
OG wygląda teraz nie tylko na odświeżony skład, ale na drużynę zdolną wyzwać najlepszych w Budapeszcie.
9INE vs BIG: bitwa charakterów i nokaut na Nuke
Pojedynek 9INE z BIG zapowiadano jako jedną z najbliższych serii Play-in — i rzeczywiście taki był.
Niemcy dobrze zaczęli na swoim wyborze, Train, wygrywając 13–10 dzięki solidnym ustawieniom w obronie i trafnym wejściom tabseNa. Ale od tego momentu inicjatywę przejęło 9INE.
Na Inferno Polacy pokazali dyscyplinę i cierpliwość, czekając na błędy rywali. Punkt zwrotny nastąpił przy stanie 7–9, kiedy to wygrali sześć rund z rzędu dzięki kluczowym pojedynkom faveNa i kraghena. Wynik końcowy — 16–13.

Decydująca była mapa Nuke i tutaj na serwerze pojawiła się tylko jedna drużyna — 9INE. Rozgromili BIG 13–4, a bohaterem bezsprzecznie został phzy: 58 fragów i rating 1.23. Jego bezbłędna kontrola AWP całkowicie uniemożliwiła BIG powrót do gry.
BIG kończy Play-in w rozczarowaniu, podczas gdy 9INE pokazało, że jest gotowe rywalizować na najwyższym poziomie.
Iberian Soul: sensacyjna eliminacja fnatic
Największym zaskoczeniem dnia była eliminacja fnatic przez hiszpańską drużynę Iberian Soul. Dla weteranów pod wodzą KRIMZa ten turniej miał być kolejną szansą na udowodnienie swojej wartości, jednak ich droga zakończyła się na Play-in.
Fnatic dobrze zaczęło na Inferno, wygrywając 13–9. Ale na Mirage wyglądali na całkowicie zagubionych. Iberian Soul zdemolowało ich atak, odmawiając dostępu do kluczowych stref — 13–3.

Decydująca mapa, Overpass, zamieniła się w dramat. Fnatic walczyło o każdą rundę, a tylko doświadczenie KRIMZa trzymało ich w grze. Jednak Hiszpanie grali jak jeden organizm: MartinezSa (51–35, rating 1.37) i alex poprowadzili drużynę i dowieźli zwycięstwo 13–11.
Fnatic po raz kolejny nie zrobiło kroku naprzód, a Iberian Soul ugruntowało swoją pozycję jako największa niespodzianka tego kwalifikatora.
PARIVISION: wytrzymałość w trzy-mapowym maratonie
Rosyjski zespół PARIVISION zmierzył się z ECSTATIC, a ich seria stała się prawdziwym testem odporności.
Na otwierającym Train Duńczycy zwyciężyli po dogrywce 25–22, pokazując stalowe nerwy. Ale PARIVISION odmówiło poddania się: na Dust2 przegrupowali się i zamknęli mapę 13–10 dzięki kluczowym clutchom xiELO i BELCHONOKK.
Decydujące Inferno padło łupem PARIVISION, które wygrało 13–9. Tutaj wyróżnił się Jame, którego celne strzały z AWP kilkukrotnie zmieniały bieg meczu.

Statystycznie to xiELO (75–60, rating 1.25) był kotwicą drużyny, dowożącą wynik na wszystkich trzech mapach.
Kto jedzie do Budapesztu
W rezultacie następujące drużyny wywalczyły awans do StarLadder StarSeries Budapest 2025:
- OG
- 9INE
- Iberian Soul
- PARIVISION
Dołączą one do czołowych ekip, które już wcześniej otrzymały bezpośrednie zaproszenia, i będą walczyć o prestiż oraz ogromną pulę nagród. Ten dzień raz jeszcze udowodnił, że we współczesnym CS2 niespodzianki zdarzają się coraz częściej — i żaden faworyt nie może czuć się bezpiecznie.
Patrząc w stronę Budapesztu
Dla czterech awansujących drużyn główna scena w Budapeszcie będzie ostatecznym wyzwaniem. Dla OG to szansa, by ugruntować sukces przebudowanego składu i pokazać, że znowu należą do elity. 9INE, świeżo po triumfie nad BIG, będzie chciało udowodnić swoją regularność i rywalizować jak równy z najlepszymi. Iberian Soul już sprawiło ogromną sensację eliminując fnatic, ale teraz muszą dowieść, że to nie był tylko jednorazowy cud. A PARIVISION, dzięki determinacji i opanowaniu, w końcu sprawdzi swój potencjał na tle faworytów turnieju.