W decydującym meczu Esports World Cup 2025 w Rijadzie, mongolska drużyna The MongolZ odniosła dominujące zwycięstwo nad tureckim zespołem Aurora wynikiem 3:0. Seria była rozgrywana w formacie Bo5, ale już po trzech mapach było jasne, kto kontrolował przebieg gry. Ten triumf umocnił The MongolZ jako nowych pretendentów do największych tytułów, podczas gdy Aurora, która do tego momentu wyglądała bezbłędnie, nie potrafiła znaleźć odpowiedzi na mongolski styl gry.
Droga drużyn w turnieju
The MongolZ mieli imponującą drogę w turnieju, pokazując opanowanie w trudnych seriach i udowadniając, że mogą pokonać każdego rywala.
- 20 sierpnia — rozpoczęli od zwycięstwa z GamerLegion (2:0), pewnie otwierając fazę play-off.
- 21 sierpnia — w ćwierćfinale pokonali 3DMAX wynikiem 2:1.
- 23 sierpnia — w półfinale wyeliminowali Vitality (2:1), odprawiając jednego z faworytów turnieju.
Seria wymagających meczów przeciwko europejskim drużynom zahartowała The MongolZ, którzy weszli do wielkiego finału z idealną równowagą między indywidualną formą a grą zespołową.
Aurora dotarła do finału niemal bezbłędnie, pokazując dyscyplinę i agresywną grę.
- 20 sierpnia — pokonali FaZe (2:1), głośno podkreślając siłę tureckiego składu.
- 22 sierpnia — w ćwierćfinale rozgromili Heroic (2:0) bez większego wysiłku.
- 23 sierpnia — w półfinale zniszczyli Falcons (2:0), prezentując najlepszy występ w turnieju.
Aurora weszła do finału jako faworyt według wielu ekspertów, lecz ten mecz obnażył granice ich aktualnej formy.
Podsumowanie meczu
- Mirage — napięte zakończenie dla MongolZ (16:14)
Pierwsza mapa, wybrana przez MongolZ, okazała się najbardziej zacięta w całej serii. Aurora próbowała narzucić szybkie tempo i kilkukrotnie przełamała obronę Mongołów agresywnymi wejściami. Jednak w kluczowych momentach MongolZ okazali się spokojniejsi pod presją. Senzu wygrał decydujące pojedynki w końcówce, a Techno zamknął kluczową rundę 1v2 przy stanie 14:14, przechylając szalę na swoją stronę.
- Dust2 — załamanie Aurory na własnym wyborze (13:9)
Aurora wybrała Dust2, licząc na siłę ognia XANTARESa, ale gra potoczyła się całkowicie nie po ich myśli. MongolZ kontrolowali środek z dyscypliną i stosowali agresywne podejścia, aby zdobywać informacje. Aurora wyglądała na zagubioną: oddali kilka rund przez problemy komunikacyjne i przegrali kluczowe pojedynki w sytuacjach clutch. 13:9 — MongolZ prowadzili już 2:0 w serii.
- Nuke — całkowita dominacja MongolZ (13:4)
Na Nuke strona mongolska wyglądała jak maszyna. Ich rundy po stronie T były tak dobrze zorganizowane, że Aurora często nie miała szans, nawet mając przewagę liczebną. bLitz dyktował tempo, mzinho skutecznie wymieniał fragi, a Senzu ponownie wyróżniał się jako główny czynnik sukcesu. Aurora sprawiała wrażenie wyczerpanej, a końcowy wynik 13:4 podkreślił różnicę klas tej nocy.
Statystyki zawodników
Gra The MongolZ
The MongolZ zaprezentowali swoje najlepsze CS: dyscyplinę, dobrze wyważoną agresję i opanowanie w clutchach. Drużyna wyglądała na spójną, każdy zawodnik wypełniał swoją rolę. Senzu wyrósł na gwiazdę, ale wsparcie Techno i bLitza było równie istotne. Wszystkie kluczowe rundy w finale padły ich łupem, co było efektem zaufania do systemu i pewności w egzekucji.
Gra Aurory
Aurora próbowała grać swoim charakterystycznym szybkim stylem, lecz MongolZ zawsze mieli gotową odpowiedź.
- XANTARES i Wicadia walczyli, aby utrzymać drużynę przy życiu, ale ich indywidualne wysiłki nie wystarczyły.
- woxic nie znalazł stabilnego wpływu z AWP.
- Największym problemem byli jottAAA (-26 K-D) i MAJ3R (-20 K-D), których słaba gra praktycznie zakończyła szanse Aurory.
Ostatecznie Turcy wyglądali jak drużyna, która zużyła całą swoją energię we wcześniejszych meczach i weszła do finału bez sił.
Najlepszy gracz meczu
Nagroda dla Najlepszego Gracza Meczu zasłużenie powędrowała do Azbayara „Senzu” Munkhbolda. Jego statystyki były fenomenalne: 61–44 K-D, 93,7 ADR, 1,40 ratingu. Senzu konsekwentnie wygrywał pojedynki na wszystkich mapach, był kluczowym czynnikiem w clutchach i wielokrotnie zapewniał swojej drużynie przewagę na początku rund. Jego występ stał się symbolem nowego pokolenia mongolskiego CS2.
The MongolZ nie tylko wygrali wielki finał — zrobili to w sposób dominujący, pokazując, że są gotowi walczyć o trofea na każdym dużym turnieju. Ich zwycięstwo nad Aurorą to deklaracja poważnych ambicji na 2025 rok i początek potencjalnej azjatyckiej ery w CS2.
Dla Aurory była to bolesna porażka: opuszczają turniej po serii mocnych zwycięstw, ale z poczuciem, że w najważniejszym momencie zabrakło stabilności. Niemniej ich droga dowiodła, że turecki skład potrafi rywalizować na najwyższym poziomie — pozostaje tylko pytanie, jak szybko zdołają naprawić swoje słabości.
