Na mniej niż miesiąc przed ogłoszeniem ostatecznych zaproszeń na PGL CS2 Major Budapest 2025 w społeczności wybuchła nowa kontrowersja dotycząca najnowszej aktualizacji Valve Regional Standings (VRS). To nie pierwszy raz, gdy metodologia rankingu Valve jest kwestionowana przez graczy, organizacje i fanów. Jednak sprawa PARIVISION nabrała szczególnego rozgłosu, ponieważ wiąże się z potencjalną utratą miejsca na najważniejszym turnieju roku z powodu biurokratycznych technikaliów.
Kto obecnie znajduje się w strefie kwalifikacyjnej?
CS2 Budapest Major: VRS UPDATE 🇭🇺‼️
> If the invites were sent today, these would be the EU teams that would miss out ❌
> Invites will be sent on October 6th 📅 pic.twitter.com/d5EtmCcDEx
— Ozzny (@Ozzny_CS2) September 2, 2025
Ostatnia aktualizacja VRS, opublikowana 1 września, umieściła następujące europejskie drużyny w strefie kwalifikacyjnej do Majora:
- Virtus.pro (#13, 1421 punktów Valve)
- BetBoom (#14, 1381 punktów Valve)
- fnatic (#15, 1351 punktów Valve)
- B8 (#16, 1325 punktów Valve)
Tuż za nimi znajdują się zespoły oddalone od kwalifikacji zaledwie o krok. Aktualnie poza burtą są:
- Ninjas in Pyjamas (#17, 1309)
- PARIVISION (#18, 1294)
- Gentle Mates (#19, 1294)
- Liquid (#20, 1279)
Oprócz tego SAW, OG, ENCE, ECSTATIC i inni europejscy pretendenci.
W rzeczywistości różnica między ostatnim miejscem dającym awans (B8) a najbliższymi rywalami to zaledwie kilkadziesiąt punktów. Tworzy to sytuację, w której każdy mecz i każdy turniej mogą przesądzić o losach drużyny na Majorze.
Stanowisko PARIVISION: „Nasze zwycięstwo nie zostało zaliczone”
Official statement from PARIVISION regarding the VRS ranking pic.twitter.com/ee3WJaz3G9
— PARIVISION (@parivisiongg) September 2, 2025
Najgłośniejsze protesty wyszły od PARIVISION. W oficjalnym oświadczeniu klub stwierdził, że zaktualizowany ranking nie uwzględnił ich wyników z ESL Challenger League Season 50 Europe Cup 1, który odbywał się od 11 sierpnia do 1 września.
Według rankingu Valve PARIVISION zajmuje obecnie 35. miejsce, podczas gdy wyliczenia HLTV, które uwzględniły wyniki Challengera, plasują ich około 25. lokaty. Różnica dziesięciu miejsc wygląda krytycznie, ponieważ właśnie ten zakres decyduje o tym, kto dostaje zaproszenie, a kto nie.
Ta rozbieżność jest dla nas niezwykle istotna. Obecna pozycja, która nie odzwierciedla rzeczywistej sytuacji, może bezpośrednio wpłynąć na naszą przyszłość w rankingu i losy drużyny w tym sezonie – oświadczyło PARIVISION.
Klub podkreślił, że oczekuje od Valve przejrzystości i obiektywizmu, apelując o włączenie wszystkich meczów zakończonych przed aktualizacją.
Reakcja społeczności
Sprawa PARIVISION wywołała falę komentarzy w mediach społecznościowych.
Na Telegramie wielu zbagatelizowało problem: „Kogo oni w ogóle obchodzą?”, „Nie ma miejsca dla słabych drużyn w esporcie.” Inni żartowali, że Valve „i tak wszystko wybaczy i zaktualizuje ranking.” Jednocześnie niektórzy poważniej zauważyli, że aktualizacja faktycznie pojawiła się zbyt wcześnie.
Na Twitterze/X eksperci, tacy jak Graham Pitt, wyjaśnili, że Valve zawsze aktualizuje rankingi w tym samym czasie każdego miesiąca, więc prawdziwy problem tkwi w kalendarzu turniejów. Niektórzy użytkownicy zauważyli też rozciągnięty harmonogram ESL Challengera, który uniemożliwił uwzględnienie jego wyników na czas.
Ogólnie rzecz biorąc, opinie były podzielone: społeczność profesjonalna w dużej mierze obwiniła organizatorów turnieju, podczas gdy większość fanów wyśmiewała skargi PARIVISION.
Problem z systemem VRS
Sytuacja PARIVISION podkreśla długotrwały problem – synchronizację kalendarza turniejowego z aktualizacjami rankingów. Valve zwykle publikuje aktualizacje według stałego harmonogramu, ale nie zawsze uwzględnia to wydarzenia kończące się tego samego dnia, a nawet kilka godzin przed publikacją.
W rezultacie wyniki ESL Challengera 50 mogły po prostu „nie załapać się” przed obliczeniem punktów. Tymczasem HLTV, które działa według własnego systemu aktualizacji, uwzględniło je natychmiast, stąd znacząca różnica w pozycji PARIVISION.
Co dalej?
Valve oficjalnie ogłosi zaproszenia na PGL Major Budapest 6 października. Do tego czasu drużyny sklasyfikowane w drugiej warstwie tabeli wciąż mają szansę zdobywać punkty w trwających i nadchodzących turniejach. Dla PARIVISION oznacza to, że każdy mecz we wrześniu może być decydujący.
Jeśli wyniki ESL Challengera zostaną ostatecznie uwzględnione w następnej aktualizacji, PARIVISION może odzyskać szanse na udział w Majorze. Jednak sytuacja już stworzyła precedens i na nowo rozpaliła debatę: czy system VRS jest wystarczająco przejrzysty i sprawiedliwy, aby decydować o losach najważniejszych wydarzeń roku?