English
English
Deutsch
Deutsch
French
French
Italian
Italian
Spanish
Spanish
Polish
Polish
Portuguese
Portuguese
Turkish
Turkish
Vietnamese
Vietnamese
简体
简体
繁体
繁体
Japanese
Japanese
Korean
Korean
Thai
Thai
Finland
Finland
Kazakh
Kazakh
Romanian
Romanian
Arabic
Arabic
Czech
Czech
Wsparcie
pl
pl

Drużyny opuszczające StarLadder Budapest Major 2025: kompletne zestawienie wszystkich wyeliminowanych składów

Aktualności
gru 09
20 poglądy 9 min czytania

StarLadder Budapest Major 2025 konsekwentnie zmierza ku decydującej fazie, a pole turniejowe staje się coraz węższe. Po kilku intensywnych dniach rywalizacji mamy już pierwszą dużą falę rozstrzygnięć — drużyny, które zakończyły swój udział w Budapeszcie. Niektóre odpadły w rundach otwarcia, inne przeszły przez kilka przeszkód tylko po to, by załamać się w Stage 2, lecz łączył je jeden czynnik: rywalizacja była bezlitosna, a każda porażka niosła natychmiastowe konsekwencje.

Stage 3

9–11. miejsce — G2, Passion UA, B8

  • G2 — niestabilność zniszczyła ich szanse na play-offy

G2 weszło do Stage 3 z potencjałem, by rzucić wyzwanie faworytom, jednak zespół nigdy nie odnalazł tempa potrzebnego do utrzymania się w czołowej ósemce. W kluczowych momentach wróciły znane problemy: gwałtowne wahania formy, słabe domykanie rund oraz nierówny wpływ ról drugoplanowych. Mimo mocnych indywidualności, G2 zabrakło zgrania niezbędnego do awansu.

  • Passion UA — serce i ambicja, ale ograniczenia stały się oczywiste

Passion UA po raz kolejny udowodniło, że potrafi rywalizować z topowymi zespołami i utrzymywać wysokie tempo. Stage 3 pokazał jednak także drugą stronę ich gry — brak głębi w dłuższych seriach i niewystarczające doświadczenie w decydujących momentach. Walczyli do końca, lecz nie zdołali utrzymać stabilności wymaganej, by stać się realnym kandydatem do play-offów.

  • B8 — mocne podejście, ale bez utrzymania impetu

B8 pewnie przeszło przez wczesne etapy Majora i wyglądało na gotowe do walki o kolejną fazę. Stage 3 uwypuklił jednak ich problemy z adaptacją do bardziej uporządkowanych i wielowarstwowych rywali. Drużyna miała swoje mocne momenty, ale nie potrafiła przełożyć ich na stały, powtarzalny sukces.

12–14. miejsce — 3DMAX, Imperial, paiN

  • 3DMAX — obiecujące szczyty, lecz brak stabilności

3DMAX miało na Majorze efektowne przebłyski, pokazując potencjał zarówno w aimie, jak i w tempie gry. W Stage 3 ujawniła się jednak ich kluczowa słabość — niezdolność do utrzymania jakości w dłuższym okresie. W krytycznych sytuacjach, gdy potrzebowali zagrać na maksimum, zespół tracił kontrolę i nie potrafił narzucić własnej struktury.

  • Imperial — doświadczenie nie wystarczyło, by zniwelować różnicę w tempie

Imperial opierało się na liderowaniu i synergii, ale to okazało się za mało. Stage 3 pokazał ich podatność na szybkie, agresywne drużyny. Walczyli twardo, jednak nie utrzymali poziomu indywidualnego outputu i tempa, który byłby potrzebny do rywalizacji w głębi etapu.

  • paiN — forma indywidualna nie zrekompensowała problemów taktycznych

paiN miało mechaniczne umiejętności, by stawiać czoła wymagającym przeciwnikom, ale często zawodziło w mid-roundach i kluczowych przejściach faz. Stage 3 jasno pokazał, że sama mechanika nie wystarczy bez stabilnej struktury oraz pewnych, kolektywnych decyzji.

15–16. miejsce — PARIVISION, Liquid

  • PARIVISION — przełomowy start, ale ograniczenia rozwojowe pozostały

Po imponującym początku PARIVISION zabrakło zarówno głębi map-poola, jak i turniejowej wytrzymałości, by przetrwać Stage 3. Zespół pokazał, że potrafi zagrać mocne mapy, ale nie jest w stanie utrzymać stabilnego poziomu w całych seriach — i to przesądziło o ich eliminacji.

  • Liquid — burzliwy występ z wyraźnymi problemami strukturalnymi

Liquid miewało przebłyski indywidualnej klasy, ale też długie odcinki chaotycznej gry zespołowej. Stage 3 unaocznił jedno: drużynie brakowało spójności. Niestabilne role, problemy z tempem i słaba adaptacja do rywali sprawiły, że nie mieli realnych szans na dalszy awans.

Stage 2

9–11. miejsce — Ninjas in Pyjamas, Astralis, M80

  • Ninjas in Pyjamas — niestabilność zmiażdżyła ich ambicje

NiP w jednej chwili wyglądało groźnie, a w następnej się gubiło. Mieli pewne fragmenty przeciwko TYLOO i Astralis, ale w decydujących BO3 zespół się rozpadł. Dwie porażki 0–2 z rzędu z 3DMAX i PARIVISION obnażyły największe problemy — słabe T-side’y, brak wygrywania clutchy i nierówny wpływ ról wspierających.

  • Astralis — powolne odrodzenie okazało się niewystarczające

Duńczycy pokonali FlyQuest i Aurorę, lecz zatrzymali się w meczach o życie. Nie poradzili sobie z Liquid, a decydująca mapa przeciwko NiP stała się punktem bez powrotu. Ich CT-side’y były solidne, ale w ataku drużyna stale się zacinała, tracąc momentum w kluczowych mid-roundach.

  • M80 — dyscyplina bez indywidualnej siły ognia

M80 przyjechało na Majora jako jedna z najbardziej stabilnych drużyn Tier-2 tego roku, ale Stage 2 był bezlitosny. Mieli dobre momenty, jednak w decydującym meczu z Passion UA (1–2) zabrakło im tempa i pewności w kluczowych pojedynkach. Struktura była — indywidualnej stanowczości nie.

czytaj więcej

12–14. miejsce — TYLOO, Aurora, fnatic

  • TYLOO — załamanie na mapach z wysokim tempem

Chiński skład po raz kolejny nie zdołał przebić się przez europejską opozycję. Po przyzwoitych mapach przeciwko PARIVISION i FlyQuest zespół rozpadł się w kluczowych seriach: porażki z NiP (8–13), Liquid (1–2) oraz Passion UA (0–2). Największe słabości — wolne ataki i niestabilna gra AWP.

  • Aurora — utrata impetu po porażce z FaZe

Aurora rozegrała solidny etap grupowy, ale przegrana 10–13 z FaZe złamała ich rytm. Mimo przekonującego zwycięstwa nad M80 (13–6), w meczu o pozostanie przeciwko Passion UA wyglądali na zdezorganizowanych. Brakowało mikro-dyscypliny, a kluczowi fragujący nie osiągnęli oczekiwanego poziomu.

  • fnatic — pomysły były, wykonania zabrakło

fnatic miało okazje w każdym meczu, ale nie domknęło żadnego. Trzy bolesne porażki — z B8 (11–13), Imperial (10–13) i Passion UA (0–2). Zespół regularnie przegrywał kluczowe dule i nie potrafił utrzymać kontroli na CT-side’ach.

15–16. miejsce — MIBR, FlyQuest

  • MIBR — strukturalny chaos i słabe T-side’y

MIBR weszło do Stage 2 z nadzieją na odbicie, lecz natychmiast rozbiło się o Passion UA i Imperial, przegrywając oba spotkania. Drużynie dramatycznie brakowało stabilnej obecności AWP oraz spójnej struktury w mid-roundach.

  • FlyQuest — gwałtowny spadek po pewnym początku

FlyQuest miało jasne momenty w Stage 1, ale Stage 2 stało się katastrofą. Po porażce 7–13 z 3DMAX i miażdżącej przegranej 2–13 z NAVI zespół mentalnie się załamał. Astralis tylko dopełniło dzieła. Największy problem — katastrofalnie niski wpływ entry fraggerów.

Stage 1

9–11. miejsce — Legacy, NRG, Fluxo: drużyny, które odpadły o krok

  • Legacy (9–11.) — mocny powrót, ale bolesny finisz

Legacy nie rozpoczęło Stage 1 najlepiej — porażką 10–13 z FlyQuest — lecz szybko odbili się, wygrywając pewnie z Rare Atom (13–6) oraz RED Canids (13–6). Wkrótce jednak stracili momentum: przegrana 0–2 z B8 i 1–2 z PARIVISION okazały się kluczowe. W decydującej serii ich struktura się posypała, ujawniając problemy na T-side’ach i zamykając drogę do top 8.

  • NRG (9–11.) — zmiana składu przed Majorem okazała się fatalna

Odejście nitr0 i wejście dapsa jako zmiennika zaważyły na ich turnieju. Zespół pokonał NiP w BO1 (13–7), ale nie podołał w BO3 przeciwko M80 (0–2), Imperial (0–2) i fnatic (1–2). W kluczowych momentach brak zgrania i słaba głębia map-poola były aż nadto widoczne.

  • Fluxo (9–11.) — najbardziej bolesny brazylijski upadek w Budapeszcie

Fluxo od pierwszego dnia miało problem z regularnością: przebłyski klasy przeplatały się z poważnymi wpadkami. Słaby występ przeciwko FlyQuest (0–2) na progu awansu, potem porażka z NiP (0–2) i decydujące BO3 przegrane z FaZe (2–1) wyrzuciły ich z turnieju. Clutch rundy i struktura T-side’u regularnie działały przeciwko nim, pieczętując eliminację.

12–14. miejsce — GamerLegion, The Huns, RED Canids: walka była, ale to nie wystarczyło

  • GamerLegion (12–14.) — upadek po trudnych BO1

GL otworzyło Stage 1 bolesną porażką 10–13 z Fluxo, potem przegrało z RED Canids, by następnie pokonać Rare Atom 2–0. Gdy jednak przyszło do najważniejszych spotkań, nie potrafili się pozbierać i zostali zmieceni 0–2 przez PARIVISION. Największe problemy: słabe otwarcia CT i powtarzające się wpadki na Nuke’u.

  • The Huns (12–14.) — walczyli z liderami, ale zabrakło klasy

The Huns pokazali charakter, pokonując Lynn Vision 2–0, gdy byli o krok od eliminacji, a później stawiając opór B8 i PARIVISION. Jednak porażka 0–2 z Imperial oraz ogólna niestabilność między mapami okazały się decydujące. Ich falujące tempo zbyt ułatwiało rywalom adaptację.

  • RED Canids (12–14.) — jasny początek, potem stały regres

RED Canids zaczęli od wyrównanej porażki z fnatic (14–16), po czym wygrali pewnie z GL (13–6). Od tego momentu forma zespołu siadała: przegrana 6–13 z Legacy, słabe CT-side’y w kluczowych meczach i wreszcie porażka 1–2 z FaZe. Mimo prób walki do końca, odpadnięcie wydawało się nieuniknione. Potencjał był — wykonania zabrakło.

15–16. miejsce — Lynn Vision, Rare Atom: chińska scena odpada w komplecie

  • Lynn Vision (15–16.) — bez szans przeciwko topowym drużynom

Lynn Vision nie było w stanie zagrozić żadnemu z faworytów. Porażki z FaZe (5–13), The Huns (0–2) i NiP (3–13) przypieczętowały ich miejsce na dole tabeli. Główne słabości: niestabilna obecność AWP i mało efektywne wejścia entry fraggerów.

  • Rare Atom (15–16.) — żadnych wygranych map, żadnych zwycięstw

Rare Atom nie wygrało ani jednego meczu w Stage 1: z Legacy (6–13), GamerLegion (0–2) i Imperial (11–13). Ich styl był zbyt wolny i przewidywalny, co ułatwiało rywalom dopasowanie się. Brak comebacków, brak domkniętych przewag — zasłużone 15–16. miejsce.

Skin.Club Pick’em Challenge

Równolegle ze StarLadder Budapest Major 2025 trwa Skin.Club Pick’em Challenge — interaktywna zabawa, w której fani typują wyniki meczów, wybierają drużyny awansujące i zdobywają punkty przez cały turniej. Za trafne typy uczestnicy odblokowują nagrody — od premium skinów po rzadkie rękawice i noże — a główną nagrodą jest kultowy AWP | Dragon Lore.

czytaj więcej

Co Major pozostawia po sobie

Po trzech etapach w Budapeszcie obraz Majora stał się znacznie wyraźniejszy — i znacznie surowszy. Pełna lista wyeliminowanych zespołów obejmuje teraz każdą fazę wydarzenia: tych, którzy odpadli na samym starcie, tych, którzy przebrnęli przez wczesny chaos tylko po to, by zatrzymać się w Stage 2, oraz tych, których marzenia o play-offach rozpadły się w Stage 3. Każdy skład dołożył swoją cegiełkę do rytmu, oczekiwań i historii turnieju — czy to poprzez zaskakujące przełomy, bolesne załamania, czy odważne próby przekroczenia własnych granic.

Czas na twoją prognozę

I zwiększ swoje szanse na wygraną Dragon Lore oraz wiele innych fantastycznych nagród

Jesteśmy społecznością fanów gry CS2 i miłośników skinów

Dołącz do nas na portalach społecznościowych

Tutaj znajdziesz tylko najlepsze skrzynie CS2

Na Skin.Club znajdziesz skrzynie na każdy gust, a także całą sekcję specjalnych skrzyń stworzonych przez społeczność

Twoja wiadomość została wysłana.
Sprawdź swój e-mail, aby uzyskać informacje